Taki SCANDAL… Jean Paul Gaultier

Jean Paul Gaultier – skandalista i znany projektant stworzył sygnowaną swoim nazwiskiem nowość w świecie perfumiarskim – Scandal… Jak pachnie skandal i czy faktycznie wywołuje emocje? O tym poniżej…

 

Za tymi perfumami stoi piękna historia. Projektant wyczuł podobno u którejś rudej modelki zapach paczuli, który pozostał mu na tak długo w pamięci, że postanowił stworzyć zapach inspirowany właśnie tą wonią.  Twórcą zapachu Scandal od JP Gaultier jest Daphne Bugey. Stworzyła ona połączenie dla eleganckiej kobiety, która nie koniecznie zawsze chce być grzeczna i bywa bezpruderyjna…



Na pierwszy ogień rzuca się puszka – zamszowa, w kolorze pudrowego różu – jest piękna, rozpieszcza wzrok i dotyk. Otwierając zmysłową puszkę zobaczyłam najpierw wystające nogi i już wiedziałam, że nie będzie to grzeczny zapach… Nogi jako zakrętka – tego jeszcze nie było i podoba mi się taka “zabawa w skojarzenia”. Całość dopełnia reklama promująca Scandal…

 

 

Pani Minister (Vanessa Axente), na codzień piękna kobieta zanurzona w świecie dokumentów, teczek i paragrafów, lubi prowadzić aktywne życie nocne. W nocy wychodzi z Pani Minister moje drugie ja – kobieta seksowna i uwodząca. W końcu na jednym z takich wieczornych wyjść podczas rubasznych uciechach przyłapują ją reporterzy… I tak rodzi się SCANDAL.

 

Scandal JP Gaultier to szyprowo – kwiatowe perfumy dla kobiet, w których ewidentnie można wyczuć zapach miodu.
Nuta głowy to czerwona pomarańcza i gardenia,
Nuta serca to miód,
Nutą bazową jest paczula.
Ten zapach przypomina mi nieco La Vie Est Belle d’Absolut od Lancome przynajmnej przy pierwszym zetknięciu z nim. Potem wyczuwa się już różnicę miedzy nimi.

 


Dziewczyny, wąchałyście już ten nowy zapach lub widziałyście jego reklamę?
Perfumy możecie kupić w perfumeriach Douglas w 1 z 3 pojemności: 30ml, 50ml lub 80ml 🙂







Kontent oraz zdjęcia pozyskane z archwialnej wersji strony – Pracownia Przyjemności.
Autorem i właścielem tekstów jest poprzedni właściciel strony.

2 thoughts on “Taki SCANDAL… Jean Paul Gaultier

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *